Czego NIE mówić na rozmowie o pracę?

Czas czytania artykułu: 2 minuty
by Katarzyna
31.07.2019

Dla większości z nas rozmowa o pracę to bardzo stresujące wydarzenie. Dlatego warto przeczytać ten artykuł, aby dowiedzieć się jakich rzeczy NIE należy mówić swojemu przyszłemu pracodawcy, aby pozostawić po sobie dobre wrażenie.

 

A na jakie stanowisko właściwie zaaplikowałam/em?

Jeśli kandydat zacznie rozmowę takim zdaniem praktycznie na wstępie jest już zdyskwalifikowany w oczach rekrutera. Wyobraźmy sobie, że rozmowa rekrutacyjna jest jak klasówka: jeśli dobrze się do niej przygotujemy, odrobimy pracę domową to zdecydowanie podniesiemy swoje szanse na zaimponowanie rekruterowi i otrzymamy pracę, o którą się staramy.

Zanim przejdziemy do pytań chciałam/em zapytać, ile tu się zarabia?

Zdecydowanie to też nie jest dobry początek rozmowy i na pewno będzie rzutował na negatywny odbiór kandydata, którego główną motywacją są pieniądze. Standardowo na rozmowie pojawi się pytanie na temat oczekiwanego wynagrodzenia (najczęściej pod koniec spotkania), więc warto skoncentrować się na jak najlepszym zaprezentowaniu swojej osoby na rozmowie, a dopiero na końcu mówić o oczekiwaniach względem pracodawcy.

czego_nie_mowic_w_tekscie1

Odpowiedź na to pytanie jest w moim CV.

Oczywistym jest, że rekruter czyta CV przed rozmową z kandydatem, ale naturalne jest też to, że będzie starał się maksymalnie najdokładniej dopytać kandydata o jego doświadczenie i umiejętności. Celem tego wywiadu jest zebranie wszystkich cennych informacji, które pozwolą na ocenę aplikanta pod kątem wpasowania się w profil idealnego kandydata, którego szuka na dane stanowisko. Lepiej, aby kandydat powstrzymał się od takiego komentarza, bo może to być odebrane jako brak profesjonalizmu i ignorancja.

Mój obecny/były szef to jakaś pomyłka.

Taka wypowiedź bardzo dużo mówi o kulturze osobistej i dojrzałości kandydata (lub jej braku w tym wypadku). Jeśli ktoś w negatywny sposób wypowiada się o swoim przełożonym to tworzy wokół siebie obraz osoby nielojalnej, która nie potrafi odnaleźć się w trudnych sytuacjach oraz (być może) jest konfliktowa. Dodatkowo jest wielce prawdopodobne, że w przyszłości tak samo będzie wypowiadała się o swoim obecnym pracodawcy.

czego_nie_mowic_w_tekscie2

Ale zadzwonisz do mnie, co nie?

Częstą sytuacją jest, że rozmowa rekrutacyjna wznosi kandydatów na wyżyny stresu, co powoduje u niektórych mówienie kolokwializmami, wulgaryzmami (o zgrozo!) lub próbą spoufalenia się z rozmówcą. Niestety, ale rozmowa rekrutacyjna to nie spotkanie z przyjacielem. Nie jest to też miejsce na pokazywanie swojego luzactwa, ani też na skracanie dystansu. Zamiast prezentować brak manier należy raczej postawić na przedstawienie swoich umiejętności i kompetencji.

Szukam jakiejkolwiek pracy, a wy się odezwaliście.

Taka informacja to sygnał dla rekrutera, że kandydat nie jest zainteresowany pracą w danej firmie i na danym stanowisku, a jedynie szuka miejsca, żeby się gdzieś zaczepić. Będzie to odczytane jako brak motywacji oraz zaangażowania, a także da sygnał, że w krótkim czasie kandydat z pewnością porzuci i tę pracę z byle powodu.

Nie mam żadnych pytań.

Brak pytań ze strony kandydata może sugerować, że jego zainteresowanie ofertą jest małe. Często w czasie godzinnej rozmowy rekrutacyjnej nie da się wyczerpać wszystkich tematów w 100%. Warto by kandydat zadał choć jedno pytanie, aby dał odczuć rekruterowi, że myśli o podjęciu współpracy na poważnie.

czego_nie_mowic_w_tekscie3

O autorze

Katarzyna
Katarzyna, specjalista ds. rekrutacji
Z wykształcenia ekonomistka, z zamiłowania humanistka. Dusza i umysł sportowca, na ciało muszę jeszcze poczekać:) Zdecydowanie od rozmów w sieci z przyjaciółmi wolę spotkania na żywo. W trójce moich umilaczy znajdują się lampka białego wina, odcinek "Przyjaciół" oraz pizza. Cenię sobie równowagę między pracą zawodową a życiem prywatnym, dlatego pracuję w Demant.