Dwa dni, dwa spotkania, mnóstwo inspiracji. Studenci i studentki poznańskich uczelni poznali ludzi, którzy pracują z technologią zmieniającą codzienność osób z niedosłuchem - od kodu po empatię. Było konkretnie, szczerze i z pomysłami na przyszłość.
4 listopada spotkaliśmy się ze studentami i studentkami specjalności Protetyka Słuchu i Ochrona przed Hałasem na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza, a dzień później – 5 listopada – Zakładu Protetyki Słuchu Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego. W obu miejscach czekała na uczestników solidna dawka inspiracji, wiedzy i rozmów o tym, że pracując w Demant i Audika możesz mieć realny wpływ na jakość życia osób z niedosłuchem.
Już od pierwszych chwil dało się wyczuć atmosferę otwartości i zaciekawienia. Studenci i studentki, którzy odpowiedzieli na zaproszenie, przyszli nie tylko po wiedzę - szukali inspiracji, realnych przykładów i rozmów z ludźmi, którzy na co dzień pracują z technologią zmieniającą życie. I znaleźli to wszystko.
O tym opowiadaliśmy
Pierwszym prelegentem był Grzegorz Mrozik, Senior Product Owner z Demant Technology Centre. Zamiast klasycznej prezentacji o backlogach, zaprosił uczestników do świata, w którym potrzeby użytkowników zamieniają się w konkretne funkcjonalności. Opowiadał o tym, jak rodzą się pomysły, jak analizowane są dane rynkowe i jak zespoły developerskie przekuwają je w działające rozwiązania. Zebrani z zainteresowaniem słuchali o metodyce SAFe i o tym, jak wiele współpracy wymaga stworzenie czegoś, co naprawdę odpowiada na realne potrzeby.
Zaraz po nim głos zabrały Weronika Ciesielska i Agata Wojtkowiak z Demant BS Fitting Solutions. Ich wystąpienie „Z gabinetu do kodu” było pełne autentyczności. Obie prelegentki to byłe protetyczki słuchu, które dziś projektują narzędzia dla swoich kolegów i koleżanek po fachu. Opowiadały o tym, jak praktyczna wiedza z gabinetu przekłada się na projektowanie intuicyjnych interfejsów i funkcjonalności, które wspierają specjalistów na całym świecie. To była również opowieść o tym, że ścieżka zawodowa może mieć wiele zwrotów, a każdy z nich może prowadzić do czegoś ważnego.
Na zakończenie wydarzenia Sylwia Górecka, Trenerka i Protetyczka Słuchu w Audika, przypomniała wszystkim, że technologia to tylko część dużego obrazu. W historii 70-letniej Wandy, pacjentki z niedosłuchem pokazała, że aparat słuchowy to tylko narzędzie. Prawdziwa pomoc zaczyna się bowiem od rozmowy, empatii i zrozumienia. To moment, w którym technologia spotyka się z człowiekiem i zostawia ślad.
Między wystąpieniami był czas na kawę, herbatę i coś słodkiego, a przede wszystkim na rozmowy. Studenci i studentki chętnie podchodzili do prelegentów, zadawali pytania, dzielili się swoimi przemyśleniami. Widać było, że to spotkanie zostanie z nimi na długo.
Doceniliśmy kreatywność
Podczas obu spotkań ogłosiliśmy konkurs Demant & Audika Innovation Challenge - zaproszenie do kreatywnego myślenia i zaproponowania rozwiązań, które mogą realnie pomóc osobom z niedosłuchem. Zadanie było konkretne: zaprojektować pomysł na technologię wykorzystującą sztuczną inteligencję, która wspiera diagnostykę lub poprawia komfort życia użytkowników aparatów słuchowych.
Z każdej uczelni jury wybrało jeden projekt, który zdobył najwyższe oceny. Pierwszy z nich to pomysł na interaktywny trening słuchu dla dzieci. Jego autorka, Aleksandra, zaproponowała aplikację, która łączy naukę z zabawą. Głównym bohaterem jest Susełek Słuchu - sympatyczna postać, która prowadzi dziecko przez kolejne etapy ćwiczeń, chwali i motywuje. Dzięki wykorzystaniu kilku głośników rozmieszczonych wokół dziecka, aplikacja odtwarza dźwięki z różnych kierunków, ucząc lokalizacji, rozróżniania tonów i emocji.
Drugi zwycięski projekt, autorstwa Aleksandry, studentki Uniwersytetu Medycznego, to system o nazwie SoundFeel, który pomaga osobom z niedosłuchem lepiej rozumieć emocje rozmówców. Tradycyjne aparaty wzmacniają dźwięk, ale nie przekazują tonu głosu czy intencji. SoundFeel analizuje mowę i rozpoznaje emocje, takie jak radość, smutek czy irytacja, a następnie przekazuje użytkownikowi subtelne sygnały, np. przez wibrację, dźwięk lub aplikację mobilną. System może się też uczyć stylu mowy bliskich osób, by jeszcze trafniej odczytywać emocje.
Praca, która poprawia jakość życia
Dzień z Demant i Audika pokazał, że technologia może być bliska człowiekowi. Że za każdym kodem stoi potrzeba, a za każdą funkcjonalnością historia. I że warto dzielić się tym, co robimy, bo właśnie na takich spotkaniach rodzi się przyszłość.
Pokazaliśmy młodym ludziom, że po ukończeniu studiów mogą wybierać spośród wielu ciekawych i różnorodnych ścieżek zawodowych w Grupie Demant, od pracy z pacjentem, przez projektowanie rozwiązań, aż po rozwijanie technologii. Każda z tych dróg daje realną szansę wpływania na jakość życia osób z niedosłuchem.